Postacie rzeczywiste i fikcyjne które były źródłem inspiracji dla powstania Gavagai.pl
Wiki
Hugh Thompson, Jr.
Wietnam, 16 marca 1968. Thompson powstrzymał masakrę na mieszkańcach wioski.
Fragment książki
Cerne Obrien
Był sam. Był samotnym eksploratorem tułającym się po wszechświecie. Aż w końcu znalazł dom, zaginioną kolonię hen na krańcu galaktyki. Ale oficjalne odkrycie kolonii będzie oznaczało koniec wszystkiego, co pokochał.
Fragment książki
Henry B. Congreve
Wizjoner z powieści Jamesa Hogana. „Za pięć lat ta automatyczna sonda opuści system słoneczny i wyruszy do najbliższych gwiazd w poszukiwaniu planet nadających się do zamieszkania... daleko od Ziemi i z dala od wszystkich ziemskich problemów, niesnasek i zagrożeń. Na koniec, jeśli wszystko dobrze pójdzie, dotrze w miejsce bronione przekraczającą ludzką wyobraźnię odległością od tego, co spowodowało, że walka stała się nieodłączną i nieuniknioną częścią smutnej historii istnienia rodzaju człowieczego na naszej planecie.”
Fragment książki
Mel Gookin oraz Tiwold
Ritter
Bohaterowie powieści
Kolory sztandarów Tomasza Kołodziejczaka. „Kiedy przestajesz szanować swoją historię i pamięć przodków – przestajesz szanować samego siebie. Pamiętaj, to dług honorowy. Jeśli ktoś umierał, żebyś ty mogła żyć wolna, jeśli ktoś harował jak wół, żebyś ty mogła żyć w cywilizowanym świecie, to teraz masz wobec nich dług honorowy. Będziesz go spłacać swoim dzieciom.”
Fragment książki
Jubal Harshaw
Bohater powieści
Obcy w obcym kraju Roberta Heinleina. „ [...] Mike musi zapoznać się z ludzkimi obyczajami. Musi zdejmować buty w Meczecie, zakładać kapelusz w synagodze, skrywać swą nagość, gdy wymaga tego tabu, bo w przeciwnym razie szamani spalą go żywcem za szerzenie zgorszenia. Dziecko, zaklinam cię na nieprzeliczone manifestacje Arymana: nie odmóżdż go. Zatroszcz się, żeby miał do tego zdrowe, cyniczne podejście.”
Fragment książki
Robert MacDonald
Bohater powieści Jamesa E. Gunna
Słuchacze. „Pomiędzy MacDonaldem a niebem sterczała gigantyczna misa wzniesiona wysoko na szkielecie metalowych palców, tak wysoko, jak gdyby miała łowić gwiezdny pył, prószący nocą z Mlecznej Drogi. Wtem misa poczęła się obracać, bezszelestnie, nieprawdopodobnie, i przechylać. I nie była już misą, tylko uchem, nasłuchującym uchem okolonym wzgórzami, które niczym zwinięte w trąbkę dłonie pomagały mu nasłuchiwać szeptu Wszechświata.”
Fragment książki
Cletus Grahame
Bohater powieści
Taktyka błędu Gordona R. Dicksona. „Zatem, być może, słyszał pan o pewnej taktyce w szermierce, której użyję tu jako przykładu tego, co nazywam taktyką błędu. Mowa jest o tym w tomie, który teraz piszę - zwrócił się (...). Taktyka ta polega na przeprowadzeniu serii ataków, z których każdy spotyka się z ripostą, tak że powstaje pewien wzór zetknięć i rozłączeń szpady atakującego ze szpadą przeciwnika. Głównym celem nie jest jednakże zadanie celnego ciosu podczas któregoś z tych wstępnych ataków, lecz stopniowe, przy każdym odparowaniu, wytrącanie ostrza szpady przeciwnika z właściwego kierunku, tak aby ten nawet tego nie zauważył. Wtedy, w czasie końcowego ataku, kiedy szpada przeciwnika całkowicie wytrącona jest ze swego pierwotnego położenia, atakujący szermierz zadaje celne pchnięcie zupełnie nie chronionemu przeciwnikowi.”
Fragment książki
Dirk Pitt
Bohater cyklu powieści Cliva Cusslera. „Jacy byli ci ludzie, którzy stali na pokładach szesnastowiecznych żaglowców? Co, oprócz łaknienia przygody i mętnej często perspektywy zdobycia fortuny, pchało ich w owe rejsy, trwające często trzy lata albo nawet dłużej, rejsy, w dodatku, odbywane na stateczkach niewiele większych niż współczesne jednopiętrowe budynki na przedmieściach? Całe miesiące bez widoku ziemi, zęby wypadające z powodu szkorbutu, choroby i niedożywienie dziesiątkujące załogi... Z niejednej wyprawy powracali tylko oficerowie, którym przypadły większe i lepsze racje aniżeli zwykłym marynarzom. Z osiemdziesięciu ośmiu ludzi, z jakich miał pod sobą Drake, przechodząc Cieśninę Magellana na Pacyfik, pozostało przy życiu pięćdziesięciu sześciu, gdy
Złota Łania przybijała do nabrzeża w Plymouth.”
Fragment książki
Tam Olyn
Bohater powieści
Żołnierzu, nie pytaj. „Żaden wielki wysiłek nie został nigdy kupiony za pieniądze. Ni malowidło, ni wiersz, ni katedra z kamienia, ni żadne państwo nie zostało nigdy powołane do życia dla zapłaty jakiegokolwiek rodzaju. Ni Partenon, ni Termopile nie były wzniesione albo bronione dla nagrody czy chwały, ani Buchara splądrowana, ani Chiny zdeptane butem Mongoła jedynie dla łupu i władzy. Wynagrodzeniem za dokonanie tych rzeczy było samo wprowadzenie ich w czyn!”
Ale są i tacy, po których nie pozostała pamięć,
zginęli, jakby wcale nie istnieli
Mądrość Syracha czyli Eklezjastyk, 44,9