Czy nie zgodziłbyś się na to, że każdy bez wyjątku człowiek jest skarbczykiem, w którym spoczywa zamknięte większe lub mniejsze dobro, i że on potrzebuje znaleźć kogoś, kto go potrafi otworzyć i ten klejnot z niego wyjąć? Ludźmi wartościwymi przeto byliby ci, do których wielu klucz posiada, a niegodziwcami tacy, do których nikt nie znalazł.
Aleksander Świętochowski Głębia: 6