Ostatecznie rzeczy mają się tak: jedni nie widzą; ci muszą być kierowani i kształceni. ...Inni są nieświadomi; tych należy pouczać. Jedni są jak dzieci, tym dopomóc trzeba w osiągnięcia dojrzałości. Inni są dotknięci cierpieniem, ich stan moralny jest zły; tych trzeba leczyć, aż moralność ich zostanie oczyszczona. Ale chorego nie należy nienawidzić dlatego, że jest chory; dziecka nie należy unikać dlatego, że jest dzieckiem; nieświadomym nie należy pogardzać dlatego, że brak mu wiedzy. Należy ich leczyć, wychowywać, kształcić i pomagać im z miłością.
Abdu'l "Baha Głębia: 6