Przebyłem:; filozofię, prawo
I medycynę – i niestety
Też teologię pracą krwawą!
A tyle przyniósł mi ten trud,
Żem jest tak mądry, jak i wprzód!
Zwę się magistrem i doktorem też,
I już lat dziesięć wzdłuż i wszerz,
W górę i na dół, wspak i wskos
Prowadzę uczniów swych za nos – I wiem, że człowiek nic wiedzieć nie może.
Now I have studied philosophy,
Medicine and the Law,
And, unfortunately, theology,
Wearily sweating, yet I stand now,
Poor fool, no wiser than I was before;
I am called Master, even Doctor,
And for these last ten years have drawn
My students, by the nose, up, down,
Crosswise and crooked. Now I see
That we can know nothing finally.
A co dotyczy pewności,
nie było człowieka, ni będzie,
Co by ją posiadł o bogach
lub o innej jakiej bądź sprawie.
A gdyby nawet przypadkiem
najtrafniej sądził,
to nigdy
Sam tego świadom nie będzie:
bo złuda jest wszystkich udziałem.