NAJPOPULARNIEJSZE:
Zima była gdy wysiadłem z autobusu i rzuciłem się w twoje ramiona, i twych włosów, twych wieczornych włosów ogarnęła mnie woń niezmożona. K.I. Gałczyński Głębia: 3 (brak tagów)
Zima była gdy wysiadłem z autobusu i rzuciłem się w twoje ramiona, i twych włosów, twych wieczornych włosów ogarnęła mnie woń niezmożona.
Sentencje losowane przyciskiem w nagłówku strony będą miały wskazaną przez ciebie minimalną głębię.