Jedną z instytucji najbardziej nadużywanych przez teraźniejszość jest jutrzejszy sąd historii. Każdy dureń lub łotrzyk odmawia teraźniejszości kryteriów i z patosem powołuje się na sąd historii w przyszłości. Uważa go za klapę bezpieczeństwa, która pozwala mu bezkarnie broić i odsyłać przeciwników po ostateczny wynik - do historii.
Stanisław Czosnkowski Głębia: 2