Zauważyła, że Kenmuir ma na sobie ten sam szary uniform Ognistej Kuli, więc zasalutowała. Natychmiast odwzajemnił gest. (Jednocześnie myślał, że za czasów istnienia firmy nie było mowy o takich formalnościach. One narastały, jak koral obrasta zatopiony okręt).
Poul Anderson | Gwiazdy są także ogniem