Niewielu z nas w pełni zrozumie ostatnie wydarzenia – być może wręcz nikt, takie to wszystko jest osobliwe. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć konsekwencji, nie wiemy, czy odbiją się potężnym echem gdzieś pośród planet, czy raczej między gwiazdami. Mężczyzna i kobieta błąkali się w czasie, zdezorientowani, zaszczuci, samotni. Dwa istnienia wyszły naprzeciw siebie poprzez wieki i na przekór śmierci. Pytania o wymowę tego zdarzenia pozbawione były sensu. Przeznaczenie nie istnieje. Lecz czasami istnieje odwaga.
Poul Anderson | Gwiazdy są także ogniem