- Otóż to – roześmiał się. – Niewykształcony człowiek czyta jakąś pracę z zakresu nauk przyrodniczych i myśli: “Dlaczego nie można było objaśnić tego prostym językiem?” Nie zdaje sobie sprawy, że to, co czytał, stanowiło właśnie język możliwie najprostszy – w odniesieniu do badanego tematu. W istocie znaczna część filozofii przyrody to tylko proces lingwistycznego upraszczania – wysiłek zmierzający do wynalezienia takiego języka, by pół stronicy równań wyraziło myśl, którą trzeba by przedstawić na co najmniej tysiącu stronic tak zwanego języka prostego. Czy mówię jasno?
Zobacz wszystkie sentencje w repozytoriumNie masz duszy, doktorze. Jesteś duszą. Masz ciało, tymczasowo.Walter M. Jr Miller