Cnota milczenia [...] Mówić o rzeczach błahych to siłą rzeczy myśleć o rzeczach błahych. No a mówić o rzeczach poważnych? Niestety to zbyt często odbierać im żywotność, ich siłę, ich zdolność krzewienia się w duszy.
When you come to the edge of all the light you know and are about to step off into the darkness of the unknown, faith is knowing one of two things will happen: There will be something solid to stand on, or you will be taught how to fly.
Jesteś tym, czym są napędzające cię z głębi pragnienia. A jakie są te pragnienia, taka jest twoja wola. Jaka jest twoja wola, takie uczynki. A jakie uczynki, takie przeznaczenie.
Muszę, nim umrę,
znaleźć jakiś sposób
wypowiedzenia tego co we mnie najistotniejsze,
czego nigdy dotąd nie powiedziałem,
a co nie jest ani miłością, ani nienawiścią,
ani litością, ani pogardą,
ale prawdziwym tchnieniem życia,
nieokiełznanym i pochodzącym gdzieś z głębi,
a wnoszącym w ludzkie życie
bezkresną przestrzeń
i przeraźliwą, beznamiętną siłę
będącą czymś ponadludzkim.