Books can be dangerous. The best ones should be labeled „This could change your life.”
„Niektórzy sądzą,
że zawartość książek jest zupełnie bezwartościowa. Uważają, że sami
wymyślają świat. A ponieważ nie korzystają z wiedzy zawartej w książkach,
niestety popełniają błędy popełniane przez swoich przodków. W ten sposób
tracą mnóstwo czasu i pieniędzy. Nie wpadnij też w inną pułapkę: nie
wierz ślepo w treść książek i nie pozwól aby ci, którzy szli przed tobą,
myśleli za ciebie. Autorzy tych książek, w większości wartościowi ludzi,
podróżowali wiele lat i wiele widzieli. Książka jest zawsze w pewnym
sensie opowieścią z tej podróży. Lecz podróż, którą ty podejmujesz,
nie jest taka sama jak ich podróże. Zachowaj tylko to, co przetrwało
upływ czasu. Co do reszty, korzystaj z najcenniejszej części swojego
majątku: własnej głowy.”
„O kiepskich książkach SF: Zapewne doszło do nieporozumienia. Autorzy niby-naukowych bajek
dostarczają publiczności tego, czego ona pragnie: truizmów, obiegowych
prawd, stereotypów, dostatecznie przebranych, udziwacznionych, aby odbiorca
mógł jednocześnie pogrążyć się w bezpiecznym zdziwieniu i pozostać nie
wytrąconym ze swojej życiowej filozofii. Jeśli istnieje w kulturze postęp,
to pojęciowy przede wszystkim, a tego literatura, zwłaszcza fantastyczna,
nie tyka.”
Sugeruję, że jedyne książki, które mają na nas jakiś wpływ to te, na które jesteśmy gotowi, a które idą nieco dalej drogą, którąśmy
sami dla nas obrali.
„I suggest that the only books that influence us are those for which we are ready, and which have gone
a little farther down our particular path than we have yet gone ourselves.”